Dlaczego w basenie ogrodowym powstają glony i jak się ich pozbyć?
Własny basen ogrodowy to bardzo modna sprawa, z której jest wiele pożytku. Zacieśniają się więzi rodzinne, bo wspólnie spędzacie czas. Poprawia się Twój stan zdrowia dzięki aktywności w basenie. Dzieci też spędzają inaczej czas wolny niż tylko ciągle ze smartfonem i komputerem. Społeczna funkcja posiadania basenu objawia się też w postaci świetnego miejsca na imprezy za znajomymi... Bo kto nie przyjdzie na taką imprezę? Bliscy, który zapraszasz to jedno, ale inną sprawą, mniej przyjemną są goście nieproszeni, czyli glony i inne mikroorganizmy. Dlaczego pojawiają się w wodzie i jak z nimi skutecznie walczyć? O tym w artykule.
Nie kąpiemy się w wodzie z glonami
Bo to patogeny i inne bakterie, które mogą szkodzić zdrowiu. Wierzymy, że po przeczytaniu tego tekstu glony przestaną być Waszym problemem. Krystalicznie czysta woda jeszcze bardziej przecież zachęca do kojącej kąpieli. Co więc na początek walki z glonami? Prewencja, czyli regularne dbanie o czystość w basenie, odpowiedni poziom pH w wodzie itd. Również po sezonie i tuż przed nim basen powinno się solidnie wyczyścić. Brzmi banalnie? A to jednak konieczne przypomnienie, jak rozgrzewka przed uprawianiem sportu i rozciąganie po. Jak czyścić basen? Najlepiej robić to specjalnym odkurzaczem basenowym lub siatkami basenowymi. Wyławiamy liście, trawę, martwe robaki lub inne tego typu rzeczy. To robisz przed sezonem i po, ale i w sezonie tego nie zaniedbuj. Stosujemy też rzecz jasna specjalną chemię (np. antyglon). I to regularnie.
Ale co robić, gdy woda w basenie już jest zielona?
Taka woda nie zachęca do kąpieli. Najpierw staje się coraz bardziej mętna, a później zielenieje i... co tu dużo mówić, odstrasza domowników i gości. A nie po to mamy basen by w nim nie pływać. Niestety, największym sprzymierzeńcem glonów są upały. Paradoks, bo przecież głównie po to jest nam basen, by się w tej wodzie chłodzić. A im cieplej na zewnątrz tym nam w basenie lepiej. Sprytne są te glony, prawda? Korzystają też ze znajdującego się w wodzie dwutlenku węgla i azotu. Co gorsza, bardzo szybko się rozprzestrzeniają. Czasami wystarczy jeden dzień...
Jak to się zaczyna?
Najpierw zauważysz charakterystyczny śliski osad na dnie i na ścianach basenu. To już pierwszy alarm i wezwanie do walki z glonami czającymi się "za rogiem". Ale przecież zielona woda w basenie to nie taki straszny dramat, poradzisz sobie. Wspominaliśmy o chemii przeciwglonowej. Glony pojawiają się nie tylko jeśli w ogóle takiej chemii basenowej nie stosujesz, lecz też wtedy, gdy używasz jej nieregularnie. Zaproszeniem dla glonów jest też za niski poziom chloru w wodzie i słaba filtracja. Stąd prosty wniosek: glony pojawiają się w basenie, o który się nie dba. Więc taki basen źle świadczy o właścicielu. To tak jakby mieć bałagan w domu i zaprosić gości.
Jak walczyć z glonami w basenie?
Podstawa to działać szybko, gdy tylko poczujemy na dnie lub na ścianie basenu śliski osad. Trzeba sprawdzić poziom pH w wodzie, jeśli nie wynosi on wartości 7,0-7,2, to trzeba te pH obniżyć lub podnieść. Jak to zrobić i więcej na temat pH wody pisaliśmy w innym naszym artykule na blogu:
"Jakie powinno być pH wody w basenie?". Po co się to robi? Aby stosowana chemia miała 100% swojej mocy. Glony na ścianach basenu i na dnie czyścimy specjalnym odkurzaczem lub szczotką. Ta czynność musi być wykonywana, gdy włączona jest filtracja wody - zresztą sam filtr też sprawdzamy i w razie konieczności wymieniamy wkład. Teraz czas na chemię - w dawce szokowej i odczekanie kilku godzin.
Co dalej?
Teraz czas na wlanie Antyglonu, pamiętajcie by filtracja wody wciąż była uruchomiona.
I co dalej? Po prostu trzeba czekać i patrzeć jak znika zielony kolor, a woda znów jest "sobą". Całe te działania powtarzamy przez kilka dni aż całkowicie odzyskamy krystalicznie czystą wodę w basenie. A razem z tym odzyskacie radość z kąpieli.
Sprawdź też jaką technologią dysponujemy, przejdź
TUTAJ.
5.00 avg. rating (99% score) - 1 vote